PiS wprowadza nowy podatek od 2023. Koniec ze sprowadzaniem samochodów!

Obecny rząd zapowiada wprowadzenie podatku dla pojazdów spalinowych oraz dodatkowych opłat rejestracyjnych takich samochodów. Podatek ekologiczny od samochodów pojawia się już od 2005 roku. Pierwsze projekty wycofano bez względu na formę.  W latach 2009 – 2010 projekt nabrał bardziej dzisiejsza formę. Projekty zapowiadały m.in zmiany podatku akcyzowe na inne formę, czy też opłatę 500zł za posianie starszego pojazdu niż 9 lat. Temat podatku wraca po raz kolejny, tym razem z konkretnymi terminami i zasadami. Polska oficjalnie zgodziła się wprowadzić zasady opodatkowania starszych aut.

Polska oficjalnie zaakceptowała nowe zasady

Podczas audycji w Radiu Plus szef Komitetu Stałego Rady Ministrów minister Łukasz Schreiber oficjalnie potwierdził, ze Polska akceptuje wypełnienie warunków zawartych w KPO. Oznacza to, ze efekty podwyżek odczujemy już w przyszłym roku. Warto dodać, ze zasady nie są sztywne dla wszystkich pojazdów, a wiele aspektów nowego prawa będzie zależeć od polskiej interpretacji.

Co oznaczają nowe podatki w praktyce?

Dodatkowy podatek to kolejny czynnik do wzrostu cen. Obecnie na podwyżki cen samochodów wpłynęło bardzo wiele elementów – m.in masowy eksport pojazdów na Ukrainę, wysoka cena stali, czy też deklarowany zakaz produkcji pojazdów spalinowych. Trudno na tę chwilę określić czy czy nowy podatek obejmie jedynie pierwsza rejestrację w kraju, czy też każde przerejestrowanie pojazdu. Wszystko wskazuje na to pierwsze. Skutkiem dodatkowej opłaty przy rejestracji będzie drastyczny wzrost kosztów sprowadzenia pojazdów. Jak dotąd Polska cieszyła się znaczną ilością tanich i zadbanych samochodów używanych z Niemiec. Po ustanowieniu podatku te pojazdy trafią na Ukrainę – aktualnie ten proces już trwa, ale w mniejszej skali.